A jednak kaczyński?

Wyjątkowo dobra jest ta kampania PiS. Niestety.

Tagi: , , ,

Komentarzy 18 to “A jednak kaczyński?”

  1. Joli_Bord Says:

    Zatem proponujesz głosować na prowizorkę, która – koniec końców – ma przynieść pozytywny skutek, dobrze rozumiem?
    Czy jesteś świadom jak trwałe są w PL prowizorki?

    Taki strategiczny wybieg (głosowanie na Kaczuchę w celu rozbicia PiSu oraz skonsolidowania PO i SLD) wydaje się zbyt piękny (i prosty), aby mógł się udać.
    Bo jeśli PiS się rozsypie – to dasz głowę, że PO i SLD dogadają się w sprawie odrzucenia weta?

    I tak dalej, i tak dalej…

    Polubienie

  2. Azazel Says:

    Podsunąłeś mi 3 logiczne argumenty, by ostatecznie zerwać znajomość:
    1. Nie pomogłeś, kiedy byłem w biedzie;
    2. Chcesz głosować na wodza kaczystów;
    3. Żadne pokrętne argumenty nie skłonią mnie, bym ściskał dłoń, która dopuściła niedorżniętego dyktatora do cząstki władzy [wybaczyłem Ci w swoim czasie głosowanie na Kropę, ale tego już nadto – „jest przecież jakaś granica, której już przekraczać nie wolno”].
    W tej sytuacji… logicznie rzecz ujmując… co było do udowodnienia… 😛

    Polubienie

  3. q Says:

    Argument pierwszy dorzeczny, zgoda. Ale już dwa pozostałe… no życzeniowe niestety i nieco tylko bardziej racjonalne od (dajmy na to) postawienia obu kandydatom horoskopów. Cholera wi, co to będzie za rok z kawałkiem przy wyborach parlamentarnych.

    Okrążenie słonka temu mi się nie śniło, że wczesnym latem 2010 zamiast jesienią zetrze się Bronek z Jarkiem, który jeszcze przy okazji Gierka pochwali. No i taki prezydent, to o ile zrządzeniem Bozi nie pójdzie w ślady poprzednika to on na 5 lat jest.

    Polubienie

  4. gejowski Says:

    na wypadek gdyby ktoś nie zauważył: ta notka jest krzykiem rozpaczy. Argumenty mi dajcie, ARGUMENTY!

    Polubienie

  5. gejowski Says:

    2q&Joli: Spójrzcie z drugiej strony: prezydent Komorowski GWARANTUJE zachowanie aktualnego status quo, czyli koalicję PO-PSL. Zatem pracujących okradną, KRUSu nie zlikwidują a za 5 lat obudzimy się z ręką w nocniku. Po drugie: prezydent Komorowski GWARANTUJE, że do koalicji PO-SLD NIGDY nie dojdzie, gdyż nie będzie Tuskowi do niczego potrzebna. Mamy więc do wyboru wróżenie z fusów, które może się nie sprawdzić, kontra pewność, że wszystko pozostanie tak jak dzisiaj, tyle, że będziemy ostro biedniejsi gdy Tusk skasuje nam emerytury.

    Polubienie

  6. s. Says:

    „Podczas każdej takiej rozmowy prosiłem: podaj mi trzy logiczne argumenty przeciwko głosowaniu na kaczyńskiego.”

    Nie ma takich.

    „Nikt też nie umiał podać nawet jednego LOGICZNEGO argumentu za Komorowskim. Może wy będziecie w stanie?”

    Nie ma takich.

    Ergo: z lubością przeklejam swój komentarz z 15 czerwca:

    „A czytelnikom bloga mówię – głosujcie na kogo chcecie. W gruncie rzeczy i tak nie ma to dla was żadnego znaczenia.”

    🙂

    Polubienie

  7. видьма Says:

    Что с вами< разве жара слишком длинная?

    Polubienie

  8. видьма Says:

    Jedno pytanie: co gwarantuje pięcioletnia prezydentura Kaczyńskiego?
    Jedno zdziwienie: naprawdę sądzisz, że dopusci do rozpadu Pisu, albo że będzie bronił funduszy emerytalnych? Chyba na złość Tuskowi – ale wówczas z pewnością nie dojdzie do koalicji PO-SLD dla obalenia veta, wszak lewica o te fundusze też (podobno) chce zawalczyć.
    Bo zdaje się, że te kwestie podajesz jako racjonalne (RACJONALNE, hi, hi!) argumenta. KRUS-u Z PEWNOŚCIĄ własnie Kaczyński nie da tknąć, rzuć Waszeć okiem na jego elektorat. Na Jowisza, podajże JEDEN naprawdę logiczny i racjonalny argument, pliiiz…

    Polubienie

  9. pawelczyk Says:

    Wystarczy mi, że Kaczo zakochał się w „mocarstwowości” Polski za Gierka, jeżeli on chce być drugim Gierkiem, a Polska ma w związku z tym mieć jeszcze większe długi to ja dziękuję.

    Polubienie

  10. s. Says:

    Ale panowie… zastanówcie się wszyscy CO MOŻE zrobić w Wolsce prezydent, czy to Kaczyński, czy Komorowski. I ciśnienie powinno wam opaść.

    Polubienie

  11. DeDe Says:

    Nie potrafię zrozumieć ludzi z naszej branży!!! Jak potwierdzają badania już od kilku lat z uporem maniaka większość głosuje, o zgrozo, na „Platformiarzy”, chociaż doskonale wiadomo, że NIGDY ale to NIGDY Platforma nie zgodzi się na żadne postulaty środowiska LGBT!!! Po co więc głosujecie? Pewnie powiecie, że wybieracie mniejsze zło?! Bez komentarza…

    Polubienie

  12. jhg Says:

    Bełkoczesz jak popieprzony. Mnóstwo tu dziwacznych założeń, bezzasadnych, na wzór wróżenia z fusów właśnie. I tak sobie dodajesz te wymyślone przez siebie współrzędne, wszędzie – co jest z tego wszystkiego najgorsze – podkreślając, że to obiektywizm, matematyka, logika itp. Nie mam pojęcia czym według ciebie są logiczne argumenty i nie chce wiedzieć. Jeśli ktoś ma chęć i siłę, żeby cie próbować rozumieć i potem przekładać na twój język różne argumenty coby cię przekonywać, gratuluje optymizmu. Ja widzę tylko jedną logiczną konsekwencje: piejesz o prawach gejów a potem ogłaszasz, że głosujesz na największych homofobów, argumentując (powtarzasz to non stop) że najważniejsze to mieć kasę i niestety, dziś, to homofoby prędzej nam ją zapewnią. Co jest ważniejsze, kasa czy wolność, się nie wypowiadam, ale pewny jestem, że tutaj żadna oczywista odpowiedź nie bije po oczach, wbrew twemu natrętnemu wskazywaniu na kase (zupełnie nielogicznemu zresztą). Nawet zgadzając się, że kasa, nie podałeś żadnego logicznego rozumowania, żeby udowodnić, że ją rychło stracimy po wyborze komorowskiego. Same tylko ekonomiczno-polityczne spekulacje wystukiwane w tonie, znowu, oczywistych oczywistości. Co więc mam się silic, żeby cie przekonywać do czego, skoro swój całkowity brak logiki u podstaw argumentacji zasłaniasz (widać, działa) gospodarczymi frazesami w tych swoich miniaturach parodiujących szkolną rozprawkę. Gej ma jak najbardziej logiczne powody, by wolec komorowskiego od kaczora, sam wiesz o tym najlepiej. Próby kompletnie nielogicznego hierarchizowania wartości (to twój jedyny argument, dualizmy estetyczny-logiczny itd.) są generalnie obrzydliwe.

    Polubienie

  13. Joli Bord Says:

    @s: Prezydent może uprawiać obstrukcję, co – przy braku większości do odrzucenia weta – może znacznie uprzykrzyć codzienne życie.
    @Ge: nie ma dobrych argumentów dla wyboru Komorowskiego zamiast Kaczyńskiego. Natomiast z łatwością można obalić Twoje argumenty – może poza pierwszym. Jednak wszystkie przedstawione przez Ciebie racje to dla mnie nic innego jak ‚wishful thinking’: dlaczego PiS miałby się rozpaść po wyborze Kaczuchy? Prędzej Prezes będzie Prezydentem i Prezesem na tylnym siedzeniu i może – co gorsza – nie chcieć się z tym ukrywać. Wcale bym się natomiast nie zdziwił, gdyby po wyborze Kaczuchy PiS wygrał kolejne wybory parlamentarne pod hasłem „lepiej dla Polski/państwa aby prezydent i premier byli z jednej partii” – choć obecnie straszą tym przed wyborem Komorowskiego. I dopiero wtedy będziesz się „cieszył”, bo do władzy wrócą populistyczni socjaliści (którzy wcale łaskawi dla pieniędzy pracujących nie będą).

    A lizanie tyłka lewicy – w postaci wczorajszego patriotycznego komunisty – jest tak obrzydliwie, że słabo się robi.

    Ergo: nie ma dobrego kandydata. Ale nieobecność na wyborach nie jest rozwiązaniem.
    Z dwojga złego wolę Bronka.

    Polubienie

  14. Azazel Says:

    Ja znalazłem najlepszy na ekranie komórki: „Lepiej żmiję mieć w śpiworze, niż polegać na Kaczorze”.
    Wydaje mi się najbardziej sensowny 😀

    Polubienie

  15. kubu Says:

    bardzo mi sie podoba, ze jako pierwsza naiwna wierzysz w to, co obiecuja kandydaci przed wyborami :)))

    Polubienie

  16. pawelczyk Says:

    Wojtka Młynarskiego
    Wiersz na 4 lipca

    Nie jestem żaden smarkacz,
    Łeb mam pokryty siwizną,
    Nie zagłosuję na Jarka,
    Bo zbyt Cię kocham Ojczyzno!
    Niejeden ciężar na barkach
    Dźwigałem, znosiłem trudy.
    Nie zagłosuję na Jarka,
    Bo dość mam kłamstw i obłudy.
    Gdy spytasz mnie, niedowiarka,
    Dlaczego? Wyznam Ci szczerze:
    Nie zagłosuję na Jarka,
    Bo w żadną zmianę nie wierzę.
    Skąd wiem, że wybór niedobry?
    Nie wierzę w zmiany oblicza,
    Bo nie chcę powrotu Ziobry
    I teczek Macierewicza.
    Bo nie chcę mieć prezydenta,
    Co straszy gejem i Żydem,
    Co w każdym widzi agenta,
    I może zaszczuć jak Blidę.
    Na Jarka nie oddam głosu
    Za czasy, gdy był premierem,

    Za ten upadek etosu,
    I koalicję z Lepperem.
    Za to, co wciska ludowi,
    Na co pozwala i sprzyja,
    Za to, co pisze Sakowicz
    I głosi Radio Maryja.
    Za sieć podsłuchów i haków,
    Wydanie walki elitom,
    Za to, że skłócił rodaków,
    Za IV Rzeczpospolitą.
    Dziś w duszy mej zakamarkach
    Odkrywam decyzji sedno:
    Nie zagłosuję na Jarka,
    Bo nie jest mi wszystko jedno.
    Wybaczcie drwinę i sarkazm,
    Odporność z wiekiem się zmniejsza.
    Nie zagłosuję na Jarka,
    Bo Polska jest najważniejsza!

    Polubienie

  17. s. Says:

    @Joli Bord
    A Ty to chyba w innej Wolsce żyjesz. Że niby Komorowski miałby wetować ustawę o związkach partnerskich uchwaloną przez PiS, czy Kaczyński wetowałby ustawę, którą uchwali nam PO? 😎

    Polubienie

  18. L. Says:

    @s
    nie widzę żadnego nawiązania, o co chodzi?

    Polubienie

Dodaj komentarz