Uber Amazing

Ponad dwa tygodnie temu Abiekt nominował mnie do nagrody różowej wstążeczki (jeśli nie jest różowa to przepraszam, rozróżniam tylko szesnaście kolorów) a ja ciągle nie mogłem się zebrać do puszczenia piłeczki dalej. No to się wreszcie zbieram.

Mini-regulaminu przepisywać mi się nie chce, odsyłam do Tico. Przy okazji zwracam uwagę, że wstążeczkę zapoczątkował blog… młodej matki cieszącej się swoim macierzyństwem. Jakmiż to dziwacznymi drogami poszedł ten łańcuszek, że teraz zaplątuje się wokół blogów nie tylko gejowskich ale na dokładkę mizogińskich. 🙂

No dobrze, do rzeczy.

INSPIRUJE:
Cristoforo. Tu znowu widzimy jak zabawne żarty robi sobie życie: kto by przypuszczał, że dam nagrodę facetowi, który odbił mi chłopaka?
Kompletnie nie biorą mnie jego wyznania dotyczące dziecka (koligacji rodzinnych nie pamiętam), ale znacznie częściej niż na innych znajduję tam inspiracje literackie. Niestety filmowe już mniej, bo gusta się rozjeżdżają. Ale za książki i cytaty – wstążeczka.

POPRAWIA HUMOR:
Heliogabal. W zasadzie jest to nagroda historyczna, ponieważ Helio zapadł się w swoich kadzidełkach i praktycznie już nie pisze. Ale ja doskonale pamiętam jego pisany z nerwem i błyskotliwością blog, kiedy jeszcze mu się chciało.
Wstążeczka z nadzieją, że napisze czasem coś innego niż artykuł o cyckach i cesarskich porodach gwiazd i gwiazdeczek.

CIEKAWA INFORMACJA:
Abiekt. Coraz mniej interesują mnie doniesienia z kraju i ze świata, którym to bełtem karmi się mózgi czytelników Onetu, WP i innych popłuczyn przeklejających serwis krajowy PAP za pomocą komend COPY-PASTE. U Abiekta znajduję to, na czego wyszukiwanie sam nie miałbym czasu: urocze filmiki reklamowe i informację z życia amerykańskich (głównie) ciotek.

ŚWIETNIE SIĘ CZYTA:
Ebo aka Citroen (czyli trzecie wcielenia faceta z zabawnym tatuażem). Co prawda wnerwia mnie konsekwentnie stosowana przez niego zasada zakazu wjazdu wielkich liter, ale do wszystkiego można się przyzwyczaić.
Wstążeczka za fotografie zdarzeń, które mówią dokładnie to, co chciałbyś w nich zobaczyć.

NIESAMOWITY WYGLĄD:
Vontrompka – nie tyle za wygląd ile za niesamowite skojarzenia. A że lubię przede wszystkim jego rysunki, podciągam pod tę kategorię.

UBER AMAZING BLOG:
Pluto – za typowo krakowską hipokryzję, lejącą się z prawie każdego zdania. Buziak, Pluciu. 🙂

PS. Dzisiaj na bloga wszedł ktoś, kto w Googlach wrzucił hasło „gejowska impreza katolicka”. Na Darwina, co ten człek miał na myśli? Dziką orgię, podczas której w takt ruchów frykcyjnych wszyscy wygłaszają dychotomicznie modlitwy i godzinki ku czci dżejpitu? :-O

Tagi:

Komentarzy 8 to “Uber Amazing”

  1. stand Says:

    Sam siebie też zanominuj. We wszystkich powyższych kategoriach. Ani jednej mniej i ani jednej więcej 🙂

    Polubienie

  2. abiekt Says:

    Miauuu – ciekawe, że doceniłeś mnie (za co do nóg padam i glany liżę) za informacje, a nie za inne rzeczy… to rzadkie 🙂

    Polubienie

  3. vontrompka Says:

    zaszczyconym 🙂

    Polubienie

  4. kubu Says:

    jestem bardzo przejety. czy mam wyglosic mowe? czy mam kogos pocalowac?

    Polubienie

  5. PLUTO Says:

    Och dziękuję, postoję.

    Polubienie

  6. kk Says:

    Fajny ten Twój blog, ale jak można umieszczać na stronie muzykę nie dając możliwości jej wyłączenia?

    Polubienie

  7. gejowski Says:

    To się nazywa edukacja muzyczna na siłę. 😉

    Polubienie

  8. nelly Says:

    Pluto? „Krakowska hipokryzja”?? Raczej nowohuckie dresiarstwo 😛

    Polubienie

Dodaj komentarz